piątek, 28 października 2011

Stare, nowe rzeczy

W ostatnim czasie, wierzę, gorąco, że z inicjatywy Pana Boga weszliśmy z młodzieżą z Rymery na "nowy" mysłowicki teren. Nie jest on do końca nowy, bo kilka lat temu, zdarzało mi się wychodzić tam na niewielki placyk i robić dla dzieciaków zabawy i w bardzo prosty sposób głosić im Ewangelię, raz jako kościół zorganizowaliśmy tam ewangelizację połączoną z piknikiem.Odwiedzaliśmy niektóre mieszkające tam rodziny z okazji Świąt Bożego Narodzenia rozdając im żywność i prezenty dla dzieci. Teren, który mam na myśli jest podobny do znanej Wam już Rymery, ale rozmiarowo mniejszy obejmuje on mniej więcej ulicę Bytomską, Towarową Wałową, Matejki, Słowackiego. Zamieszkuje tam dość sporo dzieciaków, młodzieży, a problemy, które ich dotykają to głównie: alkoholizm, bieda, narkotyki, rozbite rodziny, odrzucenie, kradzież węgla itd. Wiele lat temu, żona naszego pastora modliła się o to miejsce, dzieciaki, rodziny, a nawet myślała o założeniu świetlicy na jednej z tamtych ulic. W tamtym czasie okazało się być to niemożliwym...
Później naszą aktywność i uwagę całkowicie przenieśliśmy na Rymerę i zostawiliśmy tamto miejsce. Podczas tegorocznych wakacji wierzę, że Pan Bóg zaczął mówić do mnie o tych ulicach, dzieciach i rodzinach. Pojawiło się we mnie pragnienie, aby w samym środku tego miejsca przy ul. Wałowej mógł powstać punkt świetlicowy. Na dzień dzisiejszy jest to jeszcze niemożliwe, ale zaczęliśmy już odnawiać i nawiązywać nowe relacje z tamtejszymi mieszkańcami. W ramach naszej grupy środowej (dla nawróconej młodzieży z Rymery) zaczęliśmy wychodzić do tamtej dzielnicy  i w bardzo praktyczny sposób służyć im. Już po raz kolejny środę nasza ekipa zbierała tam śmieci, sprzątała ulice, bawiła się z dziećmi, malowała im twarze, rozdawała drożdżówki i napoje. Chcemy to robić regularnie, oraz włączyć tam mieszkające dzieci w projekty, które już realizujemy tj. spotkanie z okazji Bożego Narodzenia, wycieczki z okazji Dnia Dziecka, oraz letnie festyny w ramach misji Generacja T. To jest nasz plan na najbliższy rok szkolny. Proszę módlcie się dla nas o Boże prowadzenie i mądrość w tej sprawie, bo bardzo tego potrzebujemy!!!

Poniżej kilka fotek z tamtych terenów :)

 Jdno z podwórek przy ul. Wałowej
 Niestety widoki nie są zbyt piękne...
 Podczas zabaw z dziecmi przy ulicy Wałowej
 Nasz dzielny klaun i tygrysek

 Zbieranie śmieci - przecież czysto musi byc
 Głoszenie Ewangelii w prosty i obrazowy sposób
 Jedno z ulubionych miejsc zabaw dzieci - mini wysypisko śmieci


 Bardzo sympatyczny był nasz klaun
 Rozmowa z jednym z mieszkańców ul. Wałowej
 Kochane i sympatyczne dziewczynki