Dziś postaram się opisac krótko za pomocą zdjęc, co u nas. W ostatnim czasie na świetlicę dołączyły do nas dwie urocze panie w charakterze wolontariuszy – pierwsza to Justyna – tegoroczna maturzystka. Pasją Justyny jest taniec, sama przez kilka lat uczyła się tańca towarzyskiego i próbuje dzieci zarazic swoją pasją. Poza tym Justyna pomaga nam w wielu innych rzeczach np: w pieczeniu babeczek itd. Ale a propos babeczek, to mamy w ostatnim czasie prawdziwy rozkwit pieczenia ich, głównie za sprawą rąk Łukasz, o którym wspominałam już wcześniej, specjalizujemy się też w murzynkach i jak tak dalej pójdzie to otworzymy w naszej Fabryce mini cukiernię ;)
Podczas zajęc tanecznych - Justyna z dzieciakami
Pieczenie babeczek
wyszły całkiem niezłe...
i pyszne :-)
Kolejna osoba, która do nas dołączyła to Ania. Posiada ona niesamowity dar plastyczny i potrafi dzieciom poprzez techniki plastyczne przekazac w prosty sposób różne prawdy biblijne.
Zajęcia plastyczne z Anią
no i wyszły piękne "Nowe Mysłowice"
Jak to mówią Święta, święta i po świętach... No i nam również niezwykle szybko minęły święta Wielkanocne. Mieliśmy z dzieciakami poczęstunek świąteczny oraz rozmawialiśmy o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa i jakie to ma znacznie dla naszego życia, było też sporo dobrej zabawy.
Świąteczny stół już prawie nakryty
Wszyscy najedli się do syta
Ostatnio wykorzystujemy słoneczne dni i dużo wychodzimy na spacery i boisko, plac zabaw.
Dziewczyny również nieźle sobie radzą w grze w nogę
jak widac...
nasi dzielni chłopcy
podczas spaceru
no i chwila odpoczynku
Jakiś czas temu gościliśmy u nas na nabożeństwie zaprzyjaźnioną młodzież z Kościoła Zielonoświątkowego z Katowic, która prowadziła nabożeństwo.
Kochana młodzież z Katowic podczas nabożeństwa
Od około 3 miesięcy u mnie w domu raz w tygodniu odbywają się spotkania dla naszych nastolatków, którzy nawrócili się latem podczas Generacji T. Celem tych spotkań jest poznawanie Biblii i pogłębianie naszej relacji z Panem Bogiem. Mamy czas modlitwy, rozważania Biblii, dyskusji, dobrej zabawy i jedzenia pysznych ciasteczek – mnie osobiście niezwykle cieszą te spotkania, bardzo chciałabym, żebyśmy wszyscy mogli coraz głębiej poznawac naszego Ojca.
podczas jednego ze spotkań
jest całkiem przyjemnie - zapraszamy :)
Poza tym siłownia działająca w kościele nam się bardzo powiększyła i przybyło kilku nowych chłopaków i cały czas odbywają się zajęcia klubowe.
Hm, to tak w telegraficznym skrócie o tym co u nas, w najbliższym czasie planujemy jednodniowy wyjazd w góry z okazji dnia dziecka. Latem będzie się odbywała na Rymerze misja Generacja T. Chcielibyśmy również wysłac kilka naszych dzieciaków na chrześcijańskie obozy młodzieżowe i w tej kwestii potrzebujemy wsparcia finansowego. Jeśli ktoś z Was chciałby nas wspomóc w tej sprawie prosimy o dokonanie wpłaty na nr konta podany po lewej stronie bloga z dopiskiem “obóz dla młodzieży” - będziemy wdzięczni za każdą złotówkę :) Dziękuję wszystkim ty, którzy jesteście z nami i wspieracie nas w jakiejkolwiek formie. Pozdrawiam serdecznie!!!
